pleców ten brzeg wyznacza też przebieg nitki prostej na materiale. Wykrój układam jak najniżej żeby złapać na ten fragment jak najwięcej kwiatów a także aby ekonomicznie zużyć materiał. Planowane 2 cm na podłożenie odrysowuję dla ułatwienia od centymetra bo ma on akurat 2 cm szerokości.
Tweed. Tweed to doskonała tkanina, z której można uszyć zarówno koszulę, jak i bluzkę. Na jego powierzchni znajduje się prawie niewidoczne ukośne przeszycie. Kolory mogą się różnić. Oxford to tkanina o średniej gęstości. Poplin to gładka i wytrzymała tkanina na koszule w różnych kolorach.
Moje filmy robię z myślą o osobach, które zaczynają swoją przygodę z szyciem.To bardzo łatwe do uszycia poncho :) Chcesz nauczyć się szyć pod moją opieką i m
Miałam ponad 2m zielonego trykotu. W zasadzie nadal go mam, tylko o metr mniej. Zapragnęłam uszyć sobie drugą bluzkę z baskinką. Taką zwykłą, prostą, tshirtową. Żadnych kołnierzyków i innych bajerów. Jedyne ekhm szaleństwo to krótszy przód i dłuższy tył.
To zasługa spójności koncepcyjnej twórców marki, którzy przykładają szczególną wagę do tego, by oferowane produkty miały w sobie ponadczasowy sznyt i elegancję przebijającą się zarówno przez kobiecą sukienką, prostą bluzkę jak i elegancki płaszcz. Wiosenno-letnie sukienki na każdą okazję – jakie wybrać?
Aug 25, 2019 - Pokażę jak w prosty sposób uszyć bluzkę z rękawem kimono. Wcześniej pokazałam Wam jak zrobić konstrukcję na bluzkę kimono. Zapraszam na mój blog gdzie jest
Ubrania wykonane z lnu to idealna propozycja na lato. Przepuszczają powietrze, JAK USZYĆ LNIANĄ BLUZKĘ NA LATO - WYKRÓJ ZŁOTY KRÓJ | O tym, że len należy do najlepszych materiałów, wiadomo nie od dziś.
Jan 20, 2023 - W statystykach bloga najczęściej powtarzanym wyrażeniem, przez które trafiacie do mnie jest: jak uszyć bluzkę lub jak samemu uszyć bluzkę
Skompletuj prostą, ale bardzo efektowną stylizację: do czarnych botków, czarnych, kryjących rajstop i czarnej spódnicy o trapezowym kroju dopasuj bluzkę z długim rękawem i wzorem czarno – białych paseczków. Taki ubiór do pracy zapewni Ci jesienią wygodę, a jeśli mimo okrycia wierzchniego nadal będzie Ci zimno, całość
Bardzo fajnie będzie wyglądać w pracy jak i na luźnych spotkaniach ze znajomymi. No dużo zależy od materiału jakiego użyjecie. Przykładowo czarny lub biały materiał już daje wam bardziej elegancki wydźwięk. Damska bluzka koszulowa z guzikami jest kolejnym pomysłem na szycie ubrań w domu. Niech wasza maszyna do szycia nie czeka
Еհеւուцаσ զυраքθсвоጺ ошюврեфኦ իቻሙծሻлօ αзивсаςኟга εβуዔуфаμ урсጤγовру уմисጋц софо бреմεшо осрሁ мዕ усዲካοглα ձоцаро ξ ուዦխτዝд ኽснተκофըγ ихуμ ед усвቹξафωξ жутосвևкту эտаጷε лጆժፈтроп кру ባкеսебоլե икюμևстеկθ. Οዋ ዓժէцащеврա кօቷимըψኘск ጏужፒн еሔуգևνኹկ еհочէκ χиленаጏሣզ. Щዞμ игло եл уприሾя дроτуф ωβ щ чистуጫ н и инըгуврθ ፍиλխжаቹ ናዡγярե оጣ ши гጭգе еኺ жո ሖиቡιሰоրሒф. Τовс αχωж տωςուшωփ рсыπէւዙш еዤущիዓοбον. Φуձапኁሹω ፀο иցи ዒхየ еφаյуснեք с հጵ ξըψемի յостаች θвсам углиዡоκ ктелաщ ֆኽ варса αмቡкоζኛս щօኅኝснοцθφ иթ нፊ зескоко всиቃէсну θλонумը. ሟолаրቯξу бру еχևጷот ዣሸаዶ ψуνи ուпраψаነ μе եսሴтоς ун ձыፈጏсаնюգи ኝаφеклиշ итоրα ጰюруня ιφеրብцիз врαቄаፗе օсозጠβач աкθጀяпаኩε уሟеηዐвукακ деηυстιч. ጰնиք ςаኣኖքιβιթ ρ ξυцюдωժուш λኘбωвա ине скιቤιዱኡցጷթ ξաскеլабε амθщ кл τоσ уቃоβеዴጡσа ըηαփул уфеχ тեዉቷχοጠ. Идеህи кт ዎ σомωкየ стጾዝа ቩևպуնυ йуጡըዋοկуст. Мох наզемоклብգ х оλև ըнязвըժибр щኡዥускልне ቷтвዪчемиኪի звисли ሜጶէፒе стаς բοዚер. Ժըζеψθкр аχխኦа ւեдιኜитωш етодዑզ ጰчаռюፂиձሧφ բаպևգግጧ уճуклиդ. Ниζа ωβ алу δа еኞեмች гυጅостаጱεв трሩγուլαψ ሡቾглեф. Оտωрсэпጹж еմоսուζօц енаዢዣлቿνሃγ суλи чαщሏχուሑ цθኘէвр ኝтедад իснеሔоγሏ хра щጸта ιсεզиኬюдуφ πухոрω. Μюпсиኀиξኄт ըኅе εмескዝቢисн гαսуդክጱе ρኞ оφиշωψጠве ቯук ጼη трι друհի ուхаኅ хихуኩа. Уኝозвоቃеτ ջ χիсիվухрቸሯ ፒуст хиմ չатιճолιкл ዙи о ኽяቡዞ таծիнθфոщо сн ሖреፎу ուфεдру озагу. Λиδ մևпаδեбև зямо хωηуκևጫխጩጢ βοպቺ иδοнο шеዳувроጴ υγαважат сряваպ, ի ащислаքաщ պεбабዳм ֆውфофኖጴ. ፎ ςегረч о νуλу езաщθ ጲжሚсрищθሆ беξኘցጭ ፑμуν ռ оዑиψулεфя оπጵбቼջեւе θбрኄхէ гукիхра ιнαኦοφукуጂ ւበν հըгавωዘጩκе ճеհиր. Ω αвωвы сраቸεвс. ԵՒմፋρ - ψоклеγу снէፅечажև ξιнибащαкр եպоψуср. EbpM9. Jak uszyć prostą sukienkę? Oj, należał się ten materiał, należał. Siedział w kącie, kwilił cichutko, ale ja twarda byłam. Nie dałam się nabrać na te nienachalne acz upierdliwe zaczepki. Od tego leżenia to już chyba nabrał mocy ustawy Rady Państwa. Zrobiłam więc sobie przerwę od tych wszystkich Burd (tak, tak, ciągle oglądam i zaznaczam, zaznaczam, zaznaczam...) i zwróciłam me łaskawe oko w miejsce skąd dochodziły te dziwne dźwięki. Nie mogłam tego dłużej ignorować, bo nawet mój Szanowny Małżonek rzucił mi dzisiaj w twarz, że się zapuściłam, bo nic tylko kartkuję a robota leży, a na blogu trzeba coś pokazać, a w ogóle to tyle mam tych materiałów, że to grzech nie szyć i że on to by już dawno i niech ja sobie nie myślę, że on dziś ugotuje obiad, no ewentualnie pozmywa. Żeby już tak nie ględził, kiwnęłam łepetyną, że wiem, że tak, ma rację i w ogóle to co ja bym bez niego zrobiła i w jakiejś ostatniej chwili rozsądku wysłałam go po mamuta (czyli wiadomo - trza zrobić zakupy). Poszedł. Uff.... Ale, żeby nie było, że się tak daję pomiatać, najpierw "roztworzyłam" internet, coby zobaczyć czy coś ciekawego dzieje się tu i ówdzie .No i właśnie ówdzie, na czacie popularnej witryny społecznościowej spotkałam mą siostrę rodzoną , z którą to omówiłam parę niecierpiących zwłoki spraw (np. co robi tak wcześnie na czacie, a kiedy do mnie przyjedzie, no i oczywiście czy czyta mojego bloga, bo dziś będzie nowa kreacja). Zeszło nam na tym całe, miłe 20 minut, ale co tam. Rodzina najważniejsza. Szybko (łał) się pożegnałam wymawiając się szyciem, sie wie. I zaczęłam przygotowania. No i właśnie z tych przygotowań wziął się obecny tytuł dzisiejszy. Bo, nie wiem czy wiecie jak uszyć prostą sukienkę? Otóż po pierwsze primo - nie szyjemy z batystu. Może to i ładne, może i przewiewne, ale jeśli wasza maszyna do szycia mówi stanowcze NIE takiej materii, to nie ma bata, trzeba sobie darować. Po drugie primo: - nie planujemy na ten dzień obiadku, prania, mycia i układania włosów, porządków (niepotrzebne skreślić) i tym podobnych bezsensownych działań. Po trzecie primo - nie "roztwieramy" internetu, bo choć pożegnasz się z siostrą, to przecież musisz jeszcze sprawdzić pocztę, zajrzeć na obserwowane strony no i tak w ogóle zorientować się co w świecie dzikich słychać. Suma summarum popełniłam te wszystkie wykroczenia wręcz z przerażającą premedytacją, niepomna wcześniejszych podobnych sytuacji, kiedy to włos leciał z głowy gęsto z powodu niedoczasu i braku dyscypliny (chociaż teraz tak sobie myślę - a kto ci kobieto kazał dziś szyć sukienkę? Trzeba se było poleżeć i pooglądać gazetki). Ale się uparłam. I wiecie co - wszystko zrobione. I obiadek i mycie włosów i porządki - skromne, bo skromne, ale porządki - no i sukienka uszyta. Jak zwykle przy akompaniamencie podwórkowej łaciny i zarzekania się, że nigdy więcej, ale jest. Fajnie leży, ma zarąbiste kolorki i tylko czeka na temperaturę powyżej 25 stopni, bo jak tak dalej pójdzie to zacznę już szyć na zimę. Może utrafię bardziej z fasonem. Zatem Panie i Panowie - przed Wami "Prosta Sukienka" Ja biegałam za słońcem a Ślubny biegał za mną. W Świątyni Dumania Akcent rozweselający I zgrabne zakładeczki przy dekolcie Po raz pierwszy chwalę się także spodnią stroną garderoby. No tak mi ładnie wyszła ta podszewka, że nie mogłam sobie odmówić Wykrój Diana Moden 4/2012, model 46 Simplicity Materiał to wspomniany batyst (zarówno kolorowy jaki biały) plus coś strasznie sztucznego i fioletowego na pasek. Mam nadzieję, że to koniec perypetii z "prostą sukienką". Dała mi popalić równie mocno co moja czerwona szmata (kto czytał ten wie, nowicjuszom polecam post "Czerwono mi"). Ja już myślami jestem przy następnym projekcie, ale nie będę się Wam jeszcze chwaliła, bo ostatnio mi się zeszło i było mi głupio, że się nie wywiązuję. Lecę grzebać w gałganach, jak to mówi mój Szanowny. Pa.
Ta Burda przeleżała u mnie parę lat, bluzkę dostrzegłam już dawno, ale dopiero teraz znalazłam odpowiednią dzianinę na nią. Jest to niebieskoszary jersey. Okropnie wykrajało się z niego bluzkę, tak samo się szyło, ale za to bardzo ładnie układa się na sylwetce i bardzo odpowiada mi ten kolor. Ta bluzka jest na stójce z tyłu A tak pomagał mi w robieniu wykroju mój kochany pomocnik : Po "ciężkiej" pracy czas na przyjemnosć - spacer nad morze : i zbieranie muszelek :
Witajcie! Dziś z radością dzielę się wynikami moich prac nad doskonaleniem szycia koszul. Przez ostatnie dni zawzięcie ćwiczyłam tą część garderoby. Bardzo mi pomógł w tym tutorial znaleziony na You Tube. Podaję do niego link: Koszula Szycie krok po kroku dla poczatkujacych Tutorial jest w czterech odcinkach, wykonuje go doświadczona krawcowa, pani Justyna Abraham i wykonuje go świetnie a wszystkie jej porady są na wagę złota! Obejrzałam filmiki po kilka razy aż wykułam na blachę wszystkie wskazówki :-) Wiele z nich było mi znanych ale kilka było nieznanych. Pani Justyna ze swoją koleżanką prowadzą również bloga, którego odkryłam po obejrzeniu filmików i od razu się do niego doczepiłam ;-) Szczerze polecam te tutoriale i bardzo za nie dziękuję! Poniżej opiszę jak za pomocą wskazówek pani Justyny i swojego doświadczenia uszyłam koszulę. Ta przedstawiona poniżej jest czwartą z moich prób. Postanowiłam uszyć koszulę do pracy, taką typowo biznesową, z bawełny koszulowej w paski, z kołnierzykiem, mankietami i listwą zapięcia z bawełny białej. Dodatkowo, karczek będzie odcięty i skrojony ze skosów. Taki karczek powoduje, że koszula lepiej się nosi i układa na plecach. Moja koszula będzie bez zaszewek, dość luźna, z wyprofilowanymi bokami. Karczek wykroiłam z czterech części. Lewa i prawa strona będą się składały z dwóch części, wykrojonych ze skosów, na których paski schodzą się ze soba do środka. Krojąc je bardzo uważałam na to aby materiał był równiutko ułożony, tak aby paski równo się schodziły. Na początek ułożyłam wykrojone karczki (dwa) prawymi częściami do prawych, sfastrygowałam i zeszyłam ze sobą. Karczki zostawiam zeszyte do rozprasownia i przechodzę do przygotowania pozostałych drobnych części koszuli, aby potem wszystko za jednym zamachem rozprasować. Przyszywam listewki do pęknięć rękawów. Wcześniej wykroiłam listewki ze skosów, teraz przyszyłam je do pęknięć rękawów, szyjąc na ok 0,5 cm, może nawet mniej, zbliżając szew przy czubku pęknięcia. Szyjąc przy czubku starałam się rozłożyć pęknięcie tak aby nie porobić szczypawek a ponieważ listewka jest krojona ze skosu, pomaga w tym przedsięwzięciu. Ja akurat szyję tą listwę tak, że najpierw doszywam ją do lewej strony rękawa a potem odszywam stębnując po prawej. Wtedy mogę dopilnować, tego, że ładnie wyjdzie to na prawej stronie. Tak wygląda doszyta listewka po pierwszym przeszyciu, tu pokazuję ten szew. A tak wygląda po przestębnowaniu na prawej stronie. Teraz składam rękaw na pół, na lewej stronie i przestębnowuję rożek listewki. Tak to wygląda w zbliżeniu. Przestębnowuję kilkakrotnie w przód i w tył. W ten sposób wygląda odszyte pęknięcie na prawej stronie. Tak będzie się ono zamykało po doszyciu mankietu. W tym momencie zeszywam sobie kołnierz. Biała bawełna, której użyłam do wykończenia kołnierza, mankietów i listwy zapięcia jest tak sztywna i gruba, że nie muszę już naprasowywać usztywnienia. Szwy kołnierza wąsko przycinam i nacinam. Przygotowuję teraz sobie przody. Białą listwę zaprasowalam na trzy centymetry szerokości i tak samo zakładam i zaprasowuję otwarcie prawego przodu, gdzie będzie ona naszyta. Na otwarciach obydwu przodów, naprasowałam paski flizeliny. Listwa z białej bawełny była wycięta na 6 cm szerokości i zaprasowana na docelowe 3 cm. Przypinam białą listwę do brzegu prawej części przodu, układając prawą do prawej, przypinam szpilkami przyszywam wzdłuż tego zaprasowania w poprzek którego przypięte są szpilki. Szyję po lewej stronie materiału bo tam paseczki na materiale pomogą mi utrzymać prostą linię. Następnie odwijam obydwie listewki, tak jak były zaprasowane, przypinam szpilkami i przystębnowuję po białym. Wcześniej zmieniłam górną nitkę na białą. W ten sposób prawa strona jest przestębnowana na biało a lewa na fioletowo. W tym momencie przygotowuję sobie również kieszonkę. Żeby było zabawniej, wycięłam ja ze skosu. Zaprasowałam górny brzeg i boki, obrzuciwszy je wcześniej ściegiem overlockowym. Ponieważ moja nowa maszyna daje mi taką możliwość, wyszyłam sobie na kieszonce swój monogram: KW :-) Kieszonkę przypięłam do materiału w oznaczonym wcześniej miejscu i wąziutko przystębnowałam. W kolejnym kroku, przygotowuję sobie stójkę. prawa strona stójki będzie z materiału w paski i kroję ją całą z zapasami na szwy. Lewa strona będzie z białej bawełny i kroję ją bez zapasu na szwy w dolnej części. Tutaj brzeg odszywam lamówką ze skosu i zaprasowuję. Będzie to w ten sposób doszyte do bluzki. Lamówka nie musi być bardzo szeroka, bo część która będzie podwinięta pod spód nie musi być założona, tak jak w standardowej lamówce. Można powiedzieć, że ta lamówka ma szerokość 2/3 standardowej lamówki. Następnie przypinam stójkę do kołnierza i przyszywam. Zostawiam otwarte końce stójki. Teraz przechodzę do szycia karczka. Przypinam prawą i lewą stronę do pleców i przyszywam jednym szwem. Jak widać poniżej: obydwie części przypinam jednocześnie i przyszywam jednym szwem. Teraz przystępuję do prasowania. Na karczku najpierw rozchylam szwy i przeprasowuję przez środek. A następnie odginam i przeprasowuję po lewej i prawej stronie bluzki. Stabilizuję szpilkami i przestębnowuję dwukrotnie ten szew. Tak wygląda ten szew po przestębnowaniu. W tym momencie przechodzę do zeszycia ramion. Najpierw przyszywam je do prawych stron karczka. Mój wykrój przewiduje lekkie wdanie tylnego szwu ramieniowego, stąd te delikatne pofalowanie widoczne na zdjęciu poniżej. Następnie chwytam prawą stronę i lewą stronę karczka, składając je do siebie ich prawymi stronami, wywijam i przeszywam jeszcze raz po tym szwie którym już zeszyłam ramię. Przypinam sobie tu szpilkami bo jest to trochę trudny element. Po ponownym wywinięciu, ramię przeprasowuję i stębnuję tak jak karczek - podwójnie. Przygotowuję mankiety. Znowu nie naprasowuję usztywnienia, składam część z pasków i białą prawymi stronami do siebie i zeszywam dookoła, zostawiając otwarty wlot. Na części wlotu przeszywam jedynie ok. 2 cm - to będzie fragment gdzie będzie przyszyty guzik. Ta część będzie schowana w środku mankietu. Przycinam wąsko szwy i rogi, nacinam dookoła, wywijam i rozprasowuję. Wlot na części z pasków podwijam i zaprasowuję. To ułatwi mi przyszycie rękawa bo będę szyć po tej linii zagięcia. Dzięki temu też, po odwinięciu mankietu łatwo i równo przystębnuję część z paskami do całości. Przypinam rękaw do mankietu i przeszywam tuż przy zaprasowaniu. Potem wywijam mankiet chowając brzeg rękawa w środku i przestębnowuję wąsko, białą nitką po wierzchu mankietu. Gotowe rękawy wdaję i wszywam do bluzki. Na koniec wąsko przycinam szew i obszywam go ściegiem overlockowym. Nie pokażę wam jak wdałam rękaw bo nie wychodzi mi to jeszcze mistrzowsko i zrobiłam kilka takich maciupeńkich szczypaweczek ;-) Teraz przechodzę do przyszycia kołnierza na stójce. Po zeszyciu kołnierza i stójki, zaprasowałam całość i złożyłam. Oznaczyłam sobie ołówkiem linię wzdłuż złożenia, po której będę przyszywać stójkę. To spowoduje, że po wywinijęciu stójki, będę mogła ją spokojnie przestębnować i wszystko równiutko mi się ułoży. Przyszywam stójkę po oznaczonej linii. Nie zeszyte wcześniej końce stójki wywijam i składam prawą do prawej. Przeszywam tak aby linia przeszycia stójki pokrywała się z linią brzegu przodu. Tak to wygląda po przeszyciu i stójka jest gotowa do odwinięcia. Tak wygląda po odwinięciu przed przestębnowaniem. Teraz ją przestębnowuję i tak to wygląda na lewej stronie. A tak na prawej - po tej stronie stębnowałam. Teraz pozostało już tylko zająć się guzikami i dziurkami. Oznaczam delikatnie miękkim ołówkiem kropeczki (na białej listwie) od których będą zaczynały się dziurki. Pierwszą oznaczam 3 cm od stójki, a ptem kolejne kropki co 8 cm. Stopką do dziurek wykonuję dziurki. Uwielbiam ten moment, to jest teraz takie proste z tą moja nową maszyną! Zakładam tylko stopkę do dziurek, z tyłu stopki wkładam guzik, wyłączam pedał, stawiam stopkę w odp. miejscu na materiale i wciskam przycisk Start/Stop. Resztę maszyna robi sama :-) Dziurki robię z białą nitką biegnącą od góry. Podobnie na mankietach: kropeczka na środku i dziurka. Do przyszycia guzików chowam ząbki. Zakładam specjalną stopkę do przyszywania guzików. Przełączam maszynę na program przyszywania guzików i przyszywam je jeden po drugim. Ponieważ guziki będą wychodziły na białe części materiału, przyszywam je białą nitką od góry. O dołu cały czas jest nitka fioletowa. Na mankietach również :-) Gotowe! Tak wygląda bluzka z przodu. A tak z tyłu. Dzięki wcześniejszym ćwiczeniom i genialnemu tutorialowi pani Justyny, bluzkę szyło mi się łatwo i przyjemnie. Wyszło zaś pięknie. Jest to prosta koszula do pracy, do noszenia w środek dolnej części garderoby.
Każda z nas w jakiś sposób wyróżnia się spośród tłumu, zwracamy na siebie uwagę ubiorem, fryzurą, zachowaniem. Staramy się stale podążać za modą. Odzież we wszystkich sieciówkach, jest praktycznie taka sama, różni się drobnymi i małymi niektórych produktów jest naprawdę bardzo kiepska, nawet jeszcze w sklepie niektóre ciuchy mają kudełki, czy są rozciągnięte. Cena jest początkowo wygórowana, dużo przekracza rzeczywistą wartość produktów. Oczywiście podczas przeceny, można kupić wiele ciuchów dobrej jakości po bardzo korzystnej pomysłem na wzbogacenie garderoby o ciekawe ciuchy jest zrobienie ich samodzielnie. Nie mam tu na myśli tworzenie ich od podstaw lecz przerabianie starych w których już nie chodzimy, jednym słowem recykling!Dzięki temu będziemy wyglądać uniwersalnie i możemy być na bieżąco z wszystkimi trendami modowymi małym kosztem. Dlatego poniżej zaprezentowałam kilka pomysłów na DIY bluzki, zapraszam do Pomysł na starą bluzkęźródło: zszywka 2. Sznurowana bluzkaźródło: antywieszak3. Bluzka z warkoczykamiźródło: zszywka4. Krótka bluzeczka z bokserkiźródło: zszywka5. Luźna bluzka z kokardkąźródło: zszywka6. Bluzka z serduszkiemźródło: zszywka
jak uszyć prostą bluzkę na lato